Osuszanie murów

Choć woda jest niezbędna do codziennego funkcjonowania bywają sytuacje, w których, występując w nadmiarze, jest w stanie sprawić dużo problemów. Najwięcej szkód wyrządza bowiem m.in. poszczególnym partiom budynków. Dla ich właścicieli walka ze skutkami przejścia powodzi lub bardzo obfitych opadów deszczu jest często długotrwała i kosztowna. Niestety, nie zawsze skuteczna. Osuszanie murów jest jedną z czynności, których prawidłowe przeprowadzenie wymaga posiadania niezbędnych ku temu umiejętności, doświadczenia oraz wiedzy. Z tego powodu warto korzystać z usług jedynie najlepszych fachowców z dziedziny budownictwa. W razie problemów ze znalezieniem ich – osobiście poznać metody efektywnej walki z przesiąkniętymi wodą murami. Przydatne w tym na pewno okażą się więc informacje, które postanowiliśmy zawrzeć poniżej.

Nie należy zwlekać z osuszaniem murów, które zostały przesiąknięte wodą

Opis tego, jak należy przeprowadzać osuszanie murów trzeba rozpocząć od stwierdzenia, że powinniśmy czynić to szybko. Choć brzmi to banalnie, wiele osób bagatelizuje fakt, iż zbyt długie oczekiwanie z działaniem niesie za sobą duże ryzyko zawilgocenia ścian. W Przyszłości może odbić się negatywnie na stanie zdrowia osób użytkujących dany obiekt. Warto pamiętać również o tym, że osuszanie ścian to czynność bardzo rzadko przeprowadzana bez konieczności wykonania jednocześnie kilku innych prac. Wynika to z faktu, iż pozbywanie się skutków zalania wodą poszczególnych fragmentów budynku jest skomplikowane. Co stanowi rezultat niejednolitego „zachowywania się” poszczególnych materiałów w sytuacji, gdy zostaną narażone na intensywny i długotrwały kontakt z cieczą. Należy także podkreślić, że nie istnieje jeden, uniwersalny sposób osuszania murów.  Zalecam korzystanie z przynajmniej z dwóch metod, by móc osiągnąć zamierzony efekt. Czym jednak w ogóle z definicji jest czynność, która szczególnie interesuje nas w tym miejscu?

Czym jest osuszanie murów i jakimi metodami można go dokonywać?

Osuszanie murów to proces, którego przeprowadzenie ma na celu wyraźne zmniejszenie poziomu (do 5%) zawilgocenia ścian. Robimy to w celu uzyskania możliwości dokonania kolejnych prac o charakterze budowlanym bądź konserwatorskim. Jeśli zaś chodzi o sposoby przedostawania się niechcianej wody w głąb materiałów z gatunku porowatych. Należy wymienić wśród nich – poza wspomnianymi już wcześniej intensywnymi opadami deszczu czy wylewania wody ze zbiorników wodnych – skutki występowania takich zjawisk, jak:

  • parcie hydrostatyczne,
  • chłonność kapilarna
  • czy kondensacja.

W chwili wystąpienia jednego z nich nie należy – podkreślamy jeszcze raz – zwlekać, lecz jak najszybciej zlecić odpowiedniej osobie przeprowadzenie diagnostyki. Dzięki której rozpoznane zostaną przyczyny zawilgocenia poszczególnych partii budynku. W chwili uzyskania opinii eksperta można zacząć przymierzać się do rozpoczęcia osuszania murów. By jednak czynność tak dała pewność otrzymania pożądanych rezultatów, warto jednocześnie sprawdzić, czy hydroizolacja działa bez żadnych problemów.

Jeżeli zauważone zostaną pewne niedociągnięcia, powinny zostać one niezwłocznie wyeliminowane poprzez wykonanie w ścianach o ponadprzeciętnej grubości blokad poziomych. Będących w stanie w sposób całkowicie naturalny ulegać stopniowemu wysychaniu. Proces ten trwać może jednak wiele lat, dlatego na pewno nie jest jedynym sposobem na osuszanie murów, którym warto się zainteresować. Sygnalizujemy przy tym, że wiele ze stosowanych obecnie powszechnie metod przynosi skutek. W postaci osuszenia jedynie powietrza wewnątrz zawilgoconego pomieszczenia, nie zaś konstrukcji. Jak zatem zaleca się walczyć ze skutkami zalania budynku? Oto kilka sposobów.

Naturalne metody zawsze najlepsze?

Osuszanie murów metodą naturalną jest bez wątpienia najprostszą spośród wszystkich znanych w tym momencie. By lepiej zobrazować, na czym polega praca osób stosujących właśnie ten sposób zmniejszania stopnia zawilgocenia budynku, podzielmy ją na dwa etapy.

Etap pierwszy jest jednym z najważniejszych, ponieważ dotyczy fizycznego odparowywania wilgoci z powierzchni ściany. W celu uzyskania ciepłych podmuchów powietrza wykorzystywane są powszechnie znane urządzenia, takie jak wentylatory i dmuchawy. W momencie, gdy zostaną one podłączone do źródła energii i rozpoczną działanie, należy jednocześnie dokonać otwarcia okien i drzwi znajdujących się w osuszanym pomieszczeniu. Cel jest banalny: uzyskanie efektu przeciągu. Pierwszy etap zwalczania wilgoci za pomocą metody naturalnej trwa najczęściej długo lub bardzo długo. Jest to dość duży przedział czasowy, lecz prawidłowe przeprowadzenie opisywanych wyżej czynności pozwala następnie przejść do kolejnej fazy procesu. Jest nią „transportowanie” wilgoci poprzez zastosowanie sposobu konwekcyjno-dyfuzyjnego. Pod tą – dość enigmatyczną nazwą – kryją się prace, których przeprowadzenie ma na celu pozbycie się wody, która zdążyła przeniknąć w głąb ścian.

O tym, jak szybko zakończony zostanie drugi etap prac związanych z osuszaniem murów metodą naturalną, decyduje w głównej mierze geometria porów. Ich wielkości wewnątrz ściany – gdy są one małe, wówczas na efekty trzeba poczekać dłużej. Pamiętać należy natomiast o tym, że naturalne osuszanie murów traktowane jako pierwszy ze sposobów na pozbycie się wilgoci. Przynosi on oczekiwane korzyści wyłącznie w sytuacji, gdy przeprowadzane jest w stosunku do budynków podtopionych przez powódź. Tylko pod warunkiem, że izolacja wodochronna jest całkowicie sprawna. Niezbędne do osiągnięcia celu jest także wystąpienie odpowiednich warunków pogodowych.

Sztuczne osuszanie murów różnymi sposobami

Jak można się łatwo domyślić, obok naturalnego sposobu osuszania murów istnieją również sztuczne. Dzielą się na:

  • osuszanie kondensacyjne,
  • absorpcyjne,
  • z wykorzystaniem mikrofal
  • oraz z zastosowaniem podmuchów gorącego powietrza.

Osuszanie kondensacyjne bazuje na wykorzystaniu zjawiska punktu rosy, którym nazywana jest sytuacja, kiedy poziom wilgotności względnej powietrza osiąga 100%. Gdy do tego dojdzie, powietrze nie jest w stanie „wchłonąć” więcej wody. To dlatego przy spadku temperatury dochodzi do kondensacji nadmiaru pary wodnej.

Osuszanie murów za pomocą opisywanej metody przebiega z wykorzystaniem wentylatora, który „przekazuje” pochodzące z uszczelnionego pomieszczenia wilgotne powietrze do parownika. Z niego zaś nadmiar pary wodnej w postaci kondensatu przedostaje się do specjalnego zbiornika. Dzięki któremu zachodzi możliwość pozbycia się wody (kondensatu) poprzez odprowadzenie jej do kanalizacji. Urządzenia zwane osuszaczami kondensacyjnymi dokonują nadmuchiwania wilgotnego powietrza z osuszanego budynku, aby skroplona woda mogła znaleźć się w pojemniku. Jego regularne opróżnianie pozwala zauważyć po pewnym czasie spadek poziomu wilgotności powietrza. Jednocześnie przyspieszeniu procesu parowania oraz dyfuzji wilgoci powstałej w szczelinach muru.

Powracające do wewnątrz pomieszczenia powietrze jest całkowicie wysuszone. Jego obecność niejako zmusza wilgoć do szybszego odparowywania z przegród znajdujących się pomiędzy materiałami, z których wykonany został mur. Metoda kondensacyjna jest niezbyt kosztowna, lecz najlepsze efekty przynosi właściwie przy osuszaniu wyłącznie ścian oraz ulepszaniu mikroklimatu wewnątrz danego pomieszczenia.

Absorpcyjne osuszanie czy kondensacyjne?

Na zasadzie odbierania wilgoci z przegród w murze przez suche powietrze opiera się nie tylko kondensacyjne osuszanie murów. Oczywiście w grę wchodzi również absorpcyjne. W tym celu wykorzystywany jest agregat, składający się z takich podstawowych części, jak m.in. bęben obrotowy (zwany rotorem), wentylator czy nagrzewnica. Do osuszania zawilgoconego powietrza dochodzi w wyniku jego zasysania przez bęben wyposażony w jeden z dostępnych na rynku środków o działaniu absorbującym, czyli np. chloru litu bądź żelu krzemionkowego. Porównując metodę absorpcyjną z kondensacyjną, dochodzimy do wniosku, że pierwsza z wymienionych daje o wiele lepsze efekty. Z przeprowadzonych badań wynika, że jej zastosowanie pozwala pozbyć się nawet o ok. 30% więcej tzw. wilgotności względnej z osuszanego pomieszczenia.

Efektywność osuszania murów tą metodą zależy w dużej mierze od tego, czy podczas jej stosowania zamknięte zostaną wszystkie okna oraz drzwi znajdujące się w danym pomieszczeniu, co jest wymagane w celu uzyskania zadowalających rezultatów. Bardzo istotny jest przy tym fakt, iż podczas pozbywania się wilgoci metodą absorpcyjną bez przeciwwskazań można korzystać z zalanego wcześniej pomieszczenia, w którym znajduje się agregat, ponieważ nie generuje on nadmiernego hałasu i nie zajmuje znacznej ilości miejsca.

Metoda mikrofalowa sprawdzająca się najlepiej podczas osuszania grubych murów

Ostatnią z wymienionych wcześniej sztucznych metod osuszania murów jest metoda mikrofalowa. Różni się ona dość znacznie od wszystkich pozostałych, które zostały już wcześniej scharakteryzowane. Opiera się ona bowiem na działaniu generatora mikrofalowego przystawionego do zawilgoconej ściany. Zadaniem urządzenia jest emitowanie pola o częstotliwości sięgającej 2,45 GHz, w wyniku czego wprawione w ruch zostają cząsteczki wody, które znalazły się w szczelinach muru. Wówczas dochodzi do ocieplenia zarówno powierzchni muru, jak i jego wnętrza, co pozwala pozbyć się wody kapilarnej. Wśród największych zalet metody mikrofalowej wymienia się brak powstawania uszkodzeń osuszanych szczelin, a także możliwość odwilgacania nawet szczególnie grubych (na ok. 2,5 m) ścian.

Sam generator mikrofalowy jest zaś prosty w obsłudze dzięki wyposażeniu go w antenę tubową o odpowiednim kształcie. Zapewnia ona bardzo wysoki poziom skuteczności w generowaniu fal elektromagnetycznych, których zadaniem jest wytworzenie zalecanej temperatury wewnątrz muru. Dzięki temu pozbycie się cząsteczek wody przebiega efektywnie i w krótkim odstępie czasu. Metoda mikrofalowa jest obecnie jedną z najczęściej wykorzystywanych zarówno w Polsce, jak i innych krajach.

Izolacja termiczna części podziemnych

Do prac związanych z izolacją termiczną przystępujemy dopiero po osuszeniu ścian.  Należy pamiętać o tym, że trudne warunki pogodowe mogą się powtórzyć. Dlatego izolację np. ze styropianu eps należy zabezpieczyć w takim przypadku hydroizolacją. W przypadku wykonania skutecznej opaski odwodnieniowej, izolację można wykonać ze styroduru XPS lub np. jednym z najcieplejszych EPS’ów HYDRO Lambda z automatu.